Spacerkiem przez Dolinę Strążyską | ||||
|
Idąc wzdłuż potoku Strążyskiego (czerwonym szlakiem turystycznym), za parkingiem i przystankiem autobusowym, wchodzimy na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego, o czym przypominają tablice informacyjne oraz kiosk, w którym wykupić musimy bilety wstępu. Po kilkuset metrach mijamy leśniczówkę TPN oraz piękne formy skalne, wśród których najbardziej znane są Kominy Strążyskie. Docieramy też do skały, w której znajduje się pamiątkowa tablica poświęcona Edwardowi Jelinkowi, jednemu z najwybitniejszych i największych chyba czeskich miłośników Tatr. Potem kilkukrotnie drewnianymi bądź kamiennymi mostkami przerzuconymi nad korytem potoku docieramy do niewielkiej Polany Strążyskiej (ok. 1050 m n.p.m.), pełnej m.in. polodowcowych głazów. Tu znajdziemy skrzyżowanie szlaków turystycznych, w tym m.in. ten biegnący najkrótszą drogą na szczyt Giewontu. Dolina jest jedną z najbardziej odwiedzanych części Polskich Tatr, z uwagi na jej dostępność i bliskość od Zakopanego oraz możliwość odpoczynku po wyczerpujących i długich wędrówkach wysokogórskich. Doskonale nadaje się również na rodzinny wypad z najmłodszymi. Stąd nie dziwi na szlaku widok wózków spacerowych. Każda pora roku jest dobra na zwiedzanie doliny, ale chyba najbardziej malownicza jest jesień. |
Poprawiony ( piątek, 14 grudnia 2018 09:10 ) |